sobota, 5 marca 2016

Don't give up


Wczoraj po południu poszłam na zdjęcia. Na tym się skończyło. Źle dobrałam miejsce i stylizacja zlała się z otoczeniem, nie wyglądało to dobrze. Strata czasu. Jednak dzisiaj rano wybrałam się drugi raz i jak widać udało się. Post już istnieje. Tak wiem, banalny przykład, ale nie warto się poddawać. Dąż do postawionych sobie celów. Nie rezygnuj!