sobota, 5 marca 2016

Don't give up


Wczoraj po południu poszłam na zdjęcia. Na tym się skończyło. Źle dobrałam miejsce i stylizacja zlała się z otoczeniem, nie wyglądało to dobrze. Strata czasu. Jednak dzisiaj rano wybrałam się drugi raz i jak widać udało się. Post już istnieje. Tak wiem, banalny przykład, ale nie warto się poddawać. Dąż do postawionych sobie celów. Nie rezygnuj! 















12 komentarzy:

  1. Świetnie wyglądasz
    i te piękne długie włosy !

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo motywująca końcówka posta :) Sama niekiedy mam doła, gdy zdjęcia nie wychodzą, pogada jest pod psem a ja sama mam ochotę zaszyć się pod kołdrą i nie wychodzić z domu. Życzę wytrwałości w postanowionych celach ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. I love your dress, it's wonderful and your shoes are so cool! Great outfit!

    OdpowiedzUsuń
  4. Totally in love with this outfit <3
    kisses

    Francesca

    OdpowiedzUsuń