Wiecie czym się najczęściej przejmuje? Tak, sytuacjami, na które nie mam wpływu. Chociaż kompletnie nic nie mogę zrobić, rozmyślam, główkuję. Postanowienia noworoczne? To było jedyne. Jednak w dalszym ciągu takie sytuacje wprawiają mnie w największe zakłopotanie. No tak, ale po co o tym piszę? Od kilku dni "siedzi" mi w głowie jedna z takich sytuacji. Może nie będę się nią tutaj dzielić, bo uważam, że to sprawa zbyt prywatna. Ale chciałam poruszyć tutaj ten temat, bo myślę, że Wam też się to często zdarza. Jak wy radzicie sobie z takimi problemami?
Śliczna kurtka ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńCiekawe połączenie ;)
OdpowiedzUsuń______________________
PERSONAL STYLE BLOG
http://evdaily.blogspot.com
Dziękuję bardzo!
UsuńMasz bardzo zgrabne nogi.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
Usuńbardzo fajna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńŚwietna spódnica, całość bardzo fajnie się komponuje.
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo!
Usuń